Są książki, które się połyka, są takie które czyta się płacząc - ze wzruszenia lub ze śmiechu, a czasem i z jednego i z drugiego. Po lekturze NIE MA Z CZEGO SIĘ ŚMIAĆ Stefanii Grodzieńskiej okazuje się, że są też książki, które czyta się... tańcząc. Opisując swoje życie - zawsze z lekkością, wdziękiem i samokrytycznym przymrużeniem oka - Autorka balansuje na linie rozpiętej między twardą rzeczywistością a nieodpartą potrzebą wydestylowania z niej śmiechu. Zachowuje się niczym zwiewna tancerka udowadniająca nam, że nawet skok nad przepaścią można wykonać udając że to baletowe pas de deux. O ile tylko znajdzie się do niego odpowiedni partner... A Grodzieńska w swym życiowym tańcu miała szczęście do partnerów. Byli wśród nich między innymi: idol - Julian Tuwim, mentor - Fryderyk Járosy, mąż - Jerzy Jurandot, sceniczny partner - Artur Andrus. Może dlatego świat oglądany oczami Grodzieńskiej wygląda inaczej niż ten który przedstawiają nam codziennie media: jest pogodny, pełen dobrych, sympatycznych ludzi i nadzwyczajnie pomyślnych zbiegów okoliczności. Jest światem z naszego marzenia. Dla zmęczonych politycznymi swarami i wszechobecną kłótnią mamy receptę: wystarczy przeczytać co najmniej stronę książki Grodzieńskiej przed snem a... obudzicie się Państwo uśmiechnięci. Zawartej w tym egzemplarzu terapii starczy prawie na rok!
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ten bezkompromisowy krytyk filmowy, zdecydował się na podsumowanie własnego życia i zarazem całego stulecia, na które ono w większości przypadło. Opowiedział o świecie, w którym żyliśmy, zwracając uwagę na to, by nie wierzyć pozorom i nigdy nie rezygnować z prób zrozumienia wydarzeń, w których wzięliśmy udział. Ta książka to lekarstwo dla zdezorientowanych i przyjemność dla tęskniących za inteligenckimi rozmowami.
UWAGI:
U dołu okł.: Zapiski ocalonego z XX wieku.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Karuzela z madonnami"? Czyżby to była książka o Madonnie i innych estradowych prowokatorkach? A może o śpiewającej wiersz Białoszewskiego Ewie Demarczyk?Cokolwiek pomyślicie, będziecie mieli rację: to książka o Madonnie, Ewie Demarczyk oraz o pięćdziesięciu pięciu innych wyjątkowych kobietach, które świadomie i nieświadomie wpłynęły na życie autora. Bohaterki tej książki ani nie są aniołami (choć czasem chcielibyśmy je w nich widzieć), ani potworami (choć bywa, że skarżą się, iż żaden mężczyzna nie może z nimi wytrzymać). W ich portretach, jak w kawałkach lustra, można zobaczyć historię XX wieku. Czasem także przypadkowo odbite fragmenty własnych doświadczeń. Losy 57 bohaterek nieustannie się przecinają, splatają, wpływają na siebie. Dlatego lektura "Karuzeli z madonnami" może chwilami przypominać rozwiązywanie pasjonującej krzyżówki: jedno odgadnięte hasło pozwala szybciej odgadnąć i lepiej zrozumieć to, które się z nim krzyżuje. Prawdziwa gra towarzyska w krzyżujące się wątki i skojarzenia. "Kobiety, które wybrałem, są bardzo różne - pisze autor w przedmowie - Nie wszystkie poznałem osobiście. Dlatego ich portrety mają różną formę: czasem nieostrej, ale za to emocjonalnej impresji a czasem obfitującej w szczegóły rozmowy. Za każdym jednak razem na początku był impuls fascynacji, która wzbogaciła moje życie. Mam nadzieję, że dzięki tej lekturze i wy poczujecie się bogatsi".
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Karuzela z madonnami"? Czyżby to była książka o Madonnie i innych estradowych prowokatorkach? A może o śpiewającej wiersz Białoszewskiego Ewie Demarczyk?Cokolwiek pomyślicie, będziecie mieli rację: to książka o Madonnie, Ewie Demarczyk oraz o pięćdziesięciu pięciu innych wyjątkowych kobietach, które świadomie i nieświadomie wpłynęły na życie autora. Bohaterki tej książki ani nie są aniołami (choć czasem chcielibyśmy je w nich widzieć), ani potworami (choć bywa, że skarżą się, iż żaden mężczyzna nie może z nimi wytrzymać). W ich portretach, jak w kawałkach lustra, można zobaczyć historię XX wieku. Czasem także przypadkowo odbite fragmenty własnych doświadczeń. Losy 57 bohaterek nieustannie się przecinają, splatają, wpływają na siebie. Dlatego lektura "Karuzeli z madonnami" może chwilami przypominać rozwiązywanie pasjonującej krzyżówki: jedno odgadnięte hasło pozwala szybciej odgadnąć i lepiej zrozumieć to, które się z nim krzyżuje. Prawdziwa gra towarzyska w krzyżujące się wątki i skojarzenia. "Kobiety, które wybrałem, są bardzo różne - pisze autor w przedmowie - Nie wszystkie poznałem osobiście. Dlatego ich portrety mają różną formę: czasem nieostrej, ale za to emocjonalnej impresji a czasem obfitującej w szczegóły rozmowy. Za każdym jednak razem na początku był impuls fascynacji, która wzbogaciła moje życie. Mam nadzieję, że dzięki tej lekturze i wy poczujecie się bogatsi".
UWAGI:
Podtyt. częśc. wg okł. Zawiera eseje o sławnych kobietach i wywiady z niektórymi z nich.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni