Czy geny i rówieśnicy mają na dzieci większy wpływ niż rodzice?! Czy musimy zweryfikować swoje poglądy o wychowaniu i psychoterapii? Czy zawarty w połowie stulecia "pakt o nieagresji" między zwolennikami biologicznego i psychologicznego podejścia do rozwoju osobowości zostaje zerwany? Jedno jest dla mnie pewne, ani nowe odkrycia genetyki behawioralnej, ani krytyczne spojrzenie na metodologię badań psychologii rozwojowej nie zwalnia toksycznych rodziców z moralnej odpowiedzialności za emocjonalne rany ich dzieci. Natomiast założenia naszych psychologicznych rozważań o skutkach i uwarunkowaniach doświadczeń z dzieciństwa wymagają - moim zdaniem - uczciwego przedyskutowania na nowo. Książka ta jest rozwinięciem pracy Judith Rich Harris, która została nagrodzona przez Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne. Mam nadzieję, że zasłuży też na uznanie polskiego Czytelnika, choć jej lektura wymaga odwagi i otwartości umysłu.Jacek Santorski
UWAGI:
Bibliogr.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 14 dni