Agnieszka i Anka poznały się dzięki mailowi zaufania w serwisie internetowym. Pisały do siebie kilka miesięcy, aż z ich listów wyłoniła się książka - ważna, mądra i pomocna dla tych, którzy cierpią z powodu nadużywania alkoholu przez ich bliskich.
UWAGI:
Pełne nazwy aut. w cop.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Czy chodzi Pani na spacery w innych miastach i z innym mężczyzną? Pyta on na początku pierwszego listu. Jej to pytanie wyda się zuchwałe, ale napisze mu o tym dopiero w ostatnim liście. Po 188 dniach i nocach elektronicznej korespondencji, podczas której kilobajtami tekstu opisywali sobie siebie. Małgorzata Domagalik i Janusz Leon Wiśniewski oddają w ręce czytelników fascynujący zapis mailowych rozmów. O wszystkim. On czasem bywa prowokujący. Ona często się z nim nie zgadza. Bo też piszą o rzeczach trudnych. Samotności, zdradzie, miłości. Przytaczają ciekawostki ze świata nauki i kultury, dzielą się spostrzeżeniami z przeczytanych książek, opowiadają o ludziach, którzy ich otaczają. Spierają się o feminizm, homoseksualizm i kult młodości. O Biblię i dziesięcioro przykazań. Ona powoli przestaje zwracać się do niego Panie Januszu, on dla żadnej innej kobiety nie był tyle razy w bibliotece. Obydwoje wirtuozi pióra. Obydwoje prawdziwi, wyzuci z wszelkiej fikcji literackiej. Inteligentni, dojrzali, sławni i coraz bardziej sobie bliscy. Wiśniewski zabiera Domagalik do miejsc, które jej obiecał. Szczególnie do tych, do których mieli dotrzeć nocą. A my możemy dyskretnie im towarzyszyć. I chyba na tym polega fenomen tej korespondencji. Jest w tej książce wiele błyskotliwego fechtunku na słowa i równie błyskotliwych ripost. Jest trochę gry, ale więcej wzajemnej życzliwości, zrozumienia i zadumy. Gazeta Wyborcza Powstała książka jak na nasze czasy niezwykła. Mniejsze budziłaby zdziwienie sto lat temu, kiedy epistolografia nie była w zaniku... Domagalik i Wiśniewski ślą do siebie listy pełne przyjaźni, marzeń i poezji.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Wydanie korespondencji Wisławy Szymborskiej i Stanisława Barańczaka uważam za fascynującą konieczność. Konieczność odnosi się do oczywistej rangi obojga poetów, fascynacja - do uobecnionej w nich różnorodnej, lecz jednakowo silnej charyzmy obojga autorów. Na charyzmę Szymborskiej składa się inteligencja, lekkość, humor, przekora, krakowski wdzięk, oszczędność słów; o magii Barańczak decyduje inteligencja, paradoks, ironia, cnoty drobnomieszczańskie, sznyt akademicki, skłonność do układania myśli w formę wykładu" - prof. Piotr Śliwiński.Odczytane z rękopisów listy, po raz pierwszy publikowane wyklejanki i drobiazgowe przypisy Ryszarda Krynickiego składają się na fascynujący, bogaty i wielowymiarowy portret literackiej przyjaźni Wisławy Szymborskiej i Stanisława Barańczaka.Książka jest efektem pracy w archiwum Wisławy Szymborskiej zdeponowanym w Bibliotece Jagiellońskiej, gdzie znajduje się około 80 listów Stanisława Barańczaka do Wisławy Szymborskiej. Korespondencja zawiera też karty pocztowe oraz różnego typu załączniki, głównie dołączane do listów teksty literackie. Ta część korespondencji została umieszczona przez Wisławę Szymborską w teczce opisanej Barańczak. Jego cudeńka, zawierającej również listy do Michała Rusinka i kopie przekładów Stanisława Barańczaka wierszy żartobliwych i dziwacznych oraz zabaw słownych z dedykacjami dla Noblistki. Listy Wisławy Szymborskiej są przechowywane w archiwum domowym Stanisława Barańczaka w Newtonville pod Bostonem; wśród listów znajdują się nieznane dotąd wyklejanki. Inne pozytywne uczucia. to portret literackiej przyjaźni, najpierw wynikającej z wzajemnego zainteresowania swoją twórczością, z czasem coraz częściej do głosu dochodzi sfera prywatna, którą oboje zwykli starannie chronić. Około połowy lat 70. Barańczak powściągliwie nawiązuje do swej niełatwej sytuacji po utracie pracy, a po wyjeździe do Stanów - do doświadczeń emigranckich, wreszcie w latach 90. - do pogarszającego się zdrowia. Korespondencja jest również świadectwem amerykańskiej percepcji poezji Wisławy Szymborskiej i Jej wstępowania w krąg najwyżej cenionych za oceanem poetów. Równie istotny jest wpisany w te listy zapis samoświadomości Barańczaka jako tłumacza i interpretatora poezji.Formatem i szatą graficzną tom nawiązuje do wydanej przez Wydawnictwo a5 w 2018 roku korespondencji Wisławy Szymborskiej i Zbigniewa Herberta pt. Jacyś złośliwi bogowie zakpili z nas okrutnie. Korespondencja 1955 -1996. Bogato ilustrowany faksymilami i reprodukcjami wyklejanek, uzupełniony obszernymi przypisami Ryszarda Krynickiego.
UWAGI:
Tytuł grzbietowy: Korespondencja 1972-2011.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Listy zawarte w 2. części drugiego tomu Korespondencji Fryderyka Chopina dokumentują niezwykle ważne doświadczenie w życiu kompozytora, jakim była podróż na Majorkę z George Sand i jej dziećmi. Są tu m.in. listy do Juliana Fontany, będące kroniką majorkańskich wrażeń Chopina, opisem okoliczności powstania jednego z jego najsłynniejszych dzieł - cyklu Preludiów op. 28, a także świadectwem dramatycznego zaostrzenia się choroby artysty pod koniec pobytu w Valldemossie i podczas powrotnego rejsu do Barcelony. Ta część korespondencji dotyczy długiej rekonwalescencji Chopina w Marsylii pod troskliwą opieką George Sand, która właśnie wtedy podjęła ważną decyzję dotyczącą przyszłości swego związku z kompozytorem, zabierając go na pierwszy letni pobyt w Nohant. W tym okresie też jej nagła fascynacja Chopinem, o czym pisała w słynnym liście-rzece do Wojciecha Grzymały (zob. Miscellanea), przeobraziła się w stałe i głębokie uczucie, które zaważyło nie tylko na życiu artysty, lecz również na jego twórczości.
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 1279-1311. Tekst częściowo równoległy w języku francuskim i polskim, niemieckim i polskim.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni