Fascynująca opowieść o polskim losie widzianym i przeżytym w tragicznych, mało w Polsce znanych okolicznościach. Autorka urodzona w 1923 r. kilkanaście kilometrów od przedwojennej polsko-sowieckiej granicy na zbruczu ale już po tamtej, radzieckiej stronie, obywatelka zniewolonej Ukrainy naprzód jako dziecko opisuje wielki głód pierwszej połowy lat 30., który cudem prawie przeżyła w swojej rodzinnej wsi, a także narastający stalinowski terror tamtych lat, szczególnie bezwzględny wobec wielotysięcznej polskiej ludności pozostałej na tamtych ziemiach. A potem w 1936 r. wspólna wywózka do Kazachstanu i nieludzkie warunki tej drogi, okoliczności zasiedlania gołego stepu na jakim porzucono cały transport, jego ofiary i walka o przetrwanie w szczególnie surowym klimacie środkowej Azji.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Podczas pierwszej sekcji zwłok w podziemnym prosektorium Irka nie myślała ani o okupowanej Warszawie, ani o tym, że ryzykuje życiem, ucząc się w tajnej Akademii Medycznej.Najbardziej na świecie chciała zostać lekarzem. Jednak wojna to nie jest dobry czas na studia.Kiedy Warszawę ogarnie zawierucha Powstania, świeżo zdobyta wiedza medyczna okaże się niezbędna. Studentka medycyny będzie zaszywać rany postrzałowe, wyjmować kule, amputować nogi i patrzeć w oczy setkom umierających. I przekona się, że wojna to nie jest dobry czas na słabość.Wojna to też najgorszy czas na miłość. A ona jak na złość właśnie wtedy uderza najmocniej.Jak być lekarzem w czasie Powstania, gdy pozostaje tylko bezradność?Jak pozwolić sobie na miłość, kiedy świat wokół płonie nienawiścią?Opowieść inspirowana prawdziwą historią doktor Ireny Ćwiertni, napisana na podstawie jej pamiętników z czasów studiów, okupacji i Powstania Warszawskiego.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 000509 od dnia:2024-06-21 Wypożyczona, do dnia: 2024-07-22
Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat. Janusz Korczak
Był troskliwym lekarzem, wnikliwym pedagogiem, literatem, oddanym działaczem społecznym, człowiekiem wrażliwym i idealistą. Przede wszystkim jednak był przyjacielem dzieci. Przeszedł przez życie samotnie, całkowicie ofiarowując się najmniejszym.
Janusz Korczak. Życie dla dzieci to historia o trudnych wyborach, rozterkach i determinacji w walce o godność najsłabszych. Sylwetka Starego Doktora wyłania się z przytaczanych rozmów, korespondencji z współpracownikami czy wychowankami, wspomnień przyjaciół i tych, którzy żegnali go w drodze z warszawskiego getta do bram Treblinki. Autor monografii przywołuje też fragmenty książek Korczaka oraz opinie - często skrajne - z jakimi spotykała się jego działalność.
UWAGI:
Bibliogr. s. 145-149. Tekst część równol. ang., niem., pol.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W Auschwitz-Birkenau pozostaje 4800 więźniów, którzy nie nadawali się nawet do pędzenia na zachód w marszach śmierci. Komory gazowe wysadzono w powietrze, a wojska sowieckie wdzierają się w głąb obrony hitlerowskiej w takim tempie, że obozowi SS-mani nie zdążyli zabić garstki ocaleńców.5 lutego Józef Bellert wraz z grupą ponad trzydziestu krakowskich lekarzy i pielęgniarek wyjeżdża do Oświęcimia. Przez osiem miesięcy prowadzi prawdopodobnie największy szpital polowy w Europie. Mimo braku kanalizacji, wody jedzenia i leków niesie pomoc medyczną wyzwolonym więźniom. Jego pacjenci ważą średnio 25-30 kg. Zapadają na dur brzuszny i gruźlicę, nękają ich biegunki głodowe, obrzęki i odleżyny. Boją się ludzi w kitlach i strzykawek, które kojarzą im się z zastrzykami z fenolu, którymi niemieccy zwyrodnialcy uśmiercali chorych więźniów.Trudno w to uwierzyć, ale z 4800 chorych przywrócił do życia i zdrowia 4400 pacjentów.Józef Bellert - cichy bohater, którego biografią można obdzielić kilkanaście osób. Konspirator PPS, żołnierz Legionów i sanitariusz brygady Piłsudskiego, działacz niepodległościowy i społeczny, żołnierz września 1939 i Powstaniec Warszawski.Skromny lekarz powiatowy z Pińczowa."Odznaczeń wojskowych nie posiadam, gdyż o nie nie dbałem, ani nie starałem się"."Jeszcze pod koniec życia samotnym chorym robił zakupy lub palił w piecu".Lekarz, który ocalonym z piekła przywrócił godność, zdrowie i wiarę w człowieka.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 334-335.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W kilka minut decydował o życiu i śmierci tysięcy osób. Bez mrugnięcia okiem wysyłał więźniów do komór gazowych. Z tych, których pozostawił przy życiu, wybierał "obiekty" swoich eksperymentów. Nigdy nie poniósł za to kary.Josef Mengele jest uzdolnionym i wrażliwym dzieckiem, przewyższającym intelektem swoich braci. W szkole interesuje się sztuką i muzyką. Jak to możliwe, że kilkanaście lat później zostaje uznany za jednego z najokrutniejszych nazistowskich morderców?Staje się żywym symbolem hitlerowskiego "ostatecznego rozwiązania" w całej jego potworności. Krótkim gestem dłoni wysyła czterysta tysięcy więźniów na śmierć w komorach gazowych. W Auschwitz przeprowadza makabryczne eksperymenty medyczne.Szczególną uwagą darzy bliźnięta, którym wstrzykuje bakterie powodujące tyfus, wykonuje amputacje bez znieczulenia, umyślnie zakaża rany. Z powodu swojego okrucieństwa zostaje nazwany przez więźniów Aniołem Śmierci.Po wojnie Menegle ucieka z Europy. Dawni naziści organizują dla niego paszporty i schronienie. Wspiera go rodzina, z którą jest w stałym kontakcie. Wiedzie spokojne życie ze swoją nową żoną. Nie przyjmuje do wiadomości tego, jak wiele zła wyrządził. Unika nie tylko kary, ale również wyrzutów sumienia.Śledztwo biograficzne odkrywające sekrety życia jednego z najokrutniejszych zbrodniarzy wojennych.Dodaj do schowka
UWAGI:
Na okładce podtytuł: polowanie na Anioła Śmierci z Auschwitz. Bibliografia. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Silne, odważne, z niezwykłymi historiami medycznymi i doświadczeniami wojennymi. Życiorysy lekarek stanowią niezwykłą inspirację dla współczesnego czytelnika, są dowodem uporu, determinacji, zdolności oraz pokazują ogromną wrażliwość i otwartość na drugiego człowieka.Jaki wpływ na przestrzeni lat polskie lekarki miały na historię medycyny?Katarzyna Droga, pisarka, dziennikarka, współzałożycielka magazynów "Cogito" i "Victor", dziennikarka magazynu "Twój Styl", a w latach 2009-2017 redaktorka naczelna psychologicznego magazynu "Sens", nakreśla sylwetki lekarek, które odważnie zmieniały sztukę medyczną, większość życia poświęcając leczeniu i pacjentom.Poznajemy m.in. sylwetkę Anny Tomaszewicz-Dobrskiej, żyjącej na przełomie XIX i XX wieku, pierwszej kobiety z dyplomem lekarskim na ziemiach polskich, wykształconej w Zurychu, z doświadczeniem zdobytym w Sankt Petersburgu, która nie mogła nostryfikować dyplomu w Polsce ze względu na płeć. Justyny Budzińskiej-Tylickiej (1867-1936), wykształconej w Paryżu, która była pionierką w dziedzinie propagowania higieny i zdrowia kobiecego. Janiny Bernasiewicz, która podczas otwarcia szpitala psychiatrycznego w Choroszczy w 1930 roku była jedyną kobietą w gronie pracujących tam lekarzy, oraz Bronisławy Dłuskiej, starszej siostry Marii Skłodowskiej-Curie, wykształconej w Paryżu, która wraz z mężem otworzyła w Aninie przy dzisiejszej ulicy Kajki prewentorium przeciwgruźlicze.Kształcąc się, praktykując i przekazując swoją wiedzę, udowodniły, że medycyna nie jest dziedziną zarezerwowaną jedynie dla mężczyzn. Pokazały, że także mogą być chirurgami, onkologami, naukowcami, dyrektorami placówek medycznych. Na podstawie dokumentów, rozmów z żyjącymi nestorkami medycyny oraz wspomnień autorka pokazuje determinację, siłę i odwagę Polek w medycynie.
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 301-[303].
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 000189 od dnia:2024-06-04 Wypożyczona, do dnia: 2024-07-04
Krew, łzy i czarny humor. Codzienność ratownika medycznego. Podrzucane przed urlopem na oddział babcie, zalany imprezowicz z własną ręką pod pachą i pocięte łby kiboli do zszycia. O tej rzeczywistości politycy wolą nie wspominać, ale ratownik medyczny styka się z nią codziennie. To Polska biedy, brudu, głupoty i nienawiści. Co powiedzieć pijanemu kierowcy, który tłumaczy się z rozjechania czteroletniej dziewczynki? Ile czasu zajmuje telefoniczne zamówienie pizzy, gdy drugą ręką zapina się czarny worek z kolejnym antyszczepionkowcem? Jak spacyfikować naćpanego agresora, demolującego szpital stojakiem na kroplówki? O życiu ratownika bez żadnej trzymanki mógł opowiedzieć tylko jeden człowiek. Yanek pracę na SOR-ze przypłacił ciężką depresją, dziś woli jeździć na karetce, a najbardziej dumny jest z uratowanych na granicy niemowlaków. W beznadziejnej walce o ludzkie życie nie uznaje kompromisów, a jego dosadne wpisy na Instagramie śledzi ponad 100 tysięcy osób. Uwaga! Książka zawiera słowa powszechnie uznane za obraźliwe (ale o polskiej ochronie zdrowia nie da się mówić inaczej!)
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 616743 od dnia:2023-04-04 Przetrzymana, termin minął: 2023-05-04
Maria Skłodowska zostałaby guwernantką, gdyby nie jej starsza siostra Bronia. Nie pojechałaby do Paryża, nie studiowała na Sorbonie, nie poślubiła Piotra Curie. Nie odkryłaby radioaktywności i nie otrzymała dwukrotnie Nagrody Nobla.
Bronia Dłuska zaś bez Marii nie zrobiłaby kariery jako jedna z pierwszych kobiet lekarek i nie otworzyła najlepszego na ziemiach polskich sanatorium.Maria i Bronia - siostry żyjące między Polską a Francją dzieliły ze sobą wszystko: ambicje zawodowe, trudne życiowe doświadczenia, radości i osobiste dramaty. Nieustannie się wspierały. Obie ceniły rodzinę i głęboko wierzyły, że postęp w nauce przyniesie ludziom szczęście.
UWAGI:
Na s. tyt.: Wydawnictwo Dolnośląskie. Bibliogr. s. 227-232.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni