Dzieło w obwolucie ze złoceniami!Wspaniałe, monumentalne świadectwo patriotyzmu, narodowej dumy i przywiązania do ojczystego domu, któremu na imię Polska.Ta wielka antologia poezji patriotycznej obejmuje najobszerniejszy wybór literackiego dziedzictwa Polski: od fragmentów najstarszych kronik Galla Anonima i Wincentego Kadłubka oraz od ?Bogarodzicy?, przez twórców okresu odrodzenia, baroku i oświecenia, wieszczów epoki romantyzmu, czasu niewoli i wielkich powstań narodowych, poetów doby pozytywizmu i Młodej Polski, aż po piewców wielkiego czynu niepodległościowego, poetów-legionistów z lat 1914-1918, którzy walczyli o wolną Polskę i doczekali się jej odrodzenia.Antologia przywołuje zarówno dzieła znane i powtarzane przez pokolenia, jak i zapomniane nieraz, a warte przypomnienia pieśni ?wajdelotów polskości? z minionych dekad i wieków. Na kartach tej wyjątkowej księgi występują nie tylko mistrzowie tej miary co Kochanowski, Mickiewicz i Słowacki, ale także mniej znani autorzy piosenek legionowych, anonimowi twórcy poezji rycerskiej z wieku XVII czy konfederackiej z XVIII.
UWAGI:
Bibliogr. s. 799-806. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kiedy zbyt długo stoisz przed lustrem, może cię w życiu minąć to, co najważniejsze.To już czwarta z cyklu książek Pana Poety, który o dziecięcych problemach pisze w sposób lekki i zabawny. Bo też nie są to braki, a raczej śmiesznostki, które życia nie utrudniają, a może nawet - w nieco szczególny sposób - ubarwiają.Wesołe i łatwo zapadające w pamięć bajki wierszowane Pana Poety, wzbogacone świetnymi ilustracjami Joanny Młynarczyk, gwarantują dobrą zabawę podczas wspólnego rodzinnego czytania.To takie bajki z morałem, ale bez moralizowania. Bo nie o dzieciach, ale o bardzo kolorowych (nie tylko ze względu na pióra, ale i na charakterki) ptaszkach. Tym razem, po Kurze, Wróblu i Kruku Pan Poeta opowiada o przebierającej w strojach - piórkach, Kaczce. Kaczka jest - nie ma co ukrywać - próżna. Ma swojego kawalera - można by rzec - chłopaka. Tak długo jednak stoi się przed lustrem, że nie zauważa, że minął dzień. wymarzonej randki. Zresztą - powiedzmy sobie szczerze - czy stroją się tylko ptaki i dzieci?Autor ukryty pod pseudonimem Pan Poeta mówi o sobie, że jest największym, bo prawie dwumetrowym autorem książek dla dzieci. Chętnie spotyka się z przedszkolakami, bawiąc się z nimi podczas Pan Poeta Show i prezentuje swoich bohaterów w mediach społecznościowych. A jednak jego imię i nazwisko pozostaje (na razie?) tajemnicą.
Wybór wierszy jednego z największych rosyjskich poetów, Siergieja Jesienina, w nowym przekładzie Adama Pomorskiego. Choć żył tylko trzydzieści lat (1895-1925), pozostawił wiele niezapomnianych strof, pełnych emocji i refleksji nad istnieniem, często inspirowanych folklorem i sztuką sakralną. Do legendy przeszło też jego życie: był pięciokrotnie żonaty, m.in. ze sławną tancerką Isadorą Duncan oraz wnuczką Tołstoja. Obdarzony urodą, charyzmą i krewkim temperamentem, popadł w depresję, popełniając samobójstwo. Ostatni wiersz napisał własną krwią.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Nieznany za życia, doceniony po śmierci, współcześnie uważany za jednego z najważniejszych i najbardziej inspirujących nowogreckich poetów.Konstandinos Kawafis skrupulatnie przestrzegał podziału swoich utworów: na przeznaczone do publikacji, niepublikowane i odrzucone. Zostawił po sobie ledwie 256 wierszy, z których 154 składają się na doskonałe, niewydane za życia opus magnum."Kanon. 154 wiersze" to właśnie to dzieło.Jak pisze Adam Zagajewski, w poezję Kawafisa wpisane jest marzenie odzyskania przeszłości; poprzez wykorzystywanie kontekstów historycznych, ale także nadawanie jej - przeszłości - życia. Zebrane w jednym tomie wiersze w nowym przekładzie Jacka Hajduka pozwalają na nowo docenić zarówno historyczne jak i ponadczasowe walory liryki aleksandryjskiego mistrza."(.) jest chyba oczywiste, że Kawafis jest poetą, którego głos nie ginie w tłumaczeniu. Teraz czeka nas przyjemność - otrzymujemy serię nowych przekładów autorstwa Jacka Hajduka. I tu, w lekturze, czeka na nas zawsze niespodzianka. Bo czym innym jest nasza pamięć o wierszach, choćby najdokładniejsza, a czym innym wrażenie, jakie wywierają na nas, gdy do nich wracamy. Zawsze znajdujemy w nich coś nowego, orzeźwiającego jak woda z górskiego źródła."Z przedmowy Adama Zagajewskiego
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni